Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą boohoo. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą boohoo. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 7 stycznia 2014

107. Ubraniowe nowości w szafie %%

Hej :)

Troche to wszystko trwało, ale w końcu dotarły do mnie moje przesyłki, jedna ze sklepu Mango a druga ze sklepu Boohoo. Jestem mega zadowolona! :)

1. Wspomniana we wcześniejszym poście, kurtka Mango / 49.99£ z 99.99£

Jestem w niej ABSOLUTNIE zakochana. To moja pierwsza kurtka wypełniona puchem i pierzem. Jest rewelacyjna, codziennie ją chwalę mężowi ;P Dotychczas pod kurtką zakładałam bluzkę z długim rękawem i bardzo gruby swetr.. teraz zakładam tylko bluzkę i jest mi cieplutko. Duży komfort, w końcu mogę pod kurtkę założyć koszulę czy jakąś marynarkę i nie musze zarzucać na to swetra jeszcze. Co najważniejsze, jestem strasznym zmarźluchem, więc naprawdę ta kurtka daje radę :-)

Zamówiłam rozmiar M, mimo że noszę rozmiar raczej S, ale obawiałam się przykrotkich rękawów. Rozmiar ten jest całkiem OK, deko przyszeroka w pasie, ale pod pachami jest idealna.

Kolor - głęboka czekolada, mieniąca się na bordowo-złoto.. nie wiem jak to określić, po prostu przepiękny kolor i nie da rady uchwycić w ogole tego odcienia (wiadomo - aparat w telefonie nie dorównuje lustrzance).

Futerko przy szyi jest odpinane, kaptur jest odpinany (guziki). Zamek w kurtce zapina się do poziomu początku szyi, mnie to odpowiada, mimo ze zawsze mialam zamki zapinające się prawie do brody :) Zipki są też na rękawach. Kieszenie od środka są wykonane z polaru.

Nie mniej jest jeden minus.. mianowicie pasek. Jest on takim parcianym paskiem, bez streczu, nie rozciąga się.. ma regulację, ale co z tego skoro jest BARDZO krótki? Ja się ledwo zapinam! A przeciez jakby osoba była trochę tęższa (dosłownie z 1,5 cm w pasie) to by w ogóle nie mogła go zapiąć. Także tutaj mam plan żeby wymienić go na dłuższy..

 zrodlo www.mango.com




Do tego zamówiłam też zwykly golfik dla córki za 3,99£ i też jestem zadowolona, bo jakość jest świetna!

Teraz zamówienie ze sklepu Boohoo, który zamącił dość dużo na stronie..



2. Szorty z wysokim stanem, 5£ z 20£.

Cena oryginalna wydaje mi się mocno przesadzona..

Szukalam takie spodenki, ale wolałam jeansowe, tzn kolor dark indigo, niestety był tylko rozmiar 6, więc szukałam rozmiaru 10 dalej, ale jak zobaczyłam ze jest ostatnia para tych i to w rozmiarze 8, to od razu "wrzuciłam do koszyka".. obawiałam się, bo raczej noszę 10tki. Nie mniej "Wbiłam" się w te spodenki, choć czuję ucisk.. więc w końcu mam motywację do ćwiczeń :P



3. Kamizelka jeansowa z azteckimi wzorami i duperelami, 5£ z 40£.

Tu również uważam, że cena wyjściowa wygórowana. Dałabym max 20f za ten produkt :P

Wzięłam rozmiar 10 i jest prawie idealny. Jestem w niej totalnie zakochana, prezentuje się super i materiał/kolor jest dla mnie bardzo na plus.




4. Torebka biała z ćwiekami, 8£ z 20£.

Jak przy powyższych - cena oryginalna zbyt wysoka.

Trochę jestem rozczarowana, ponieważ na zdjęciu gdzie modelka ma ją na ramieniu, prezentuje się jak taka większa torebka.. no chyba, że mnie oczy mylą..
Okazała się bardzo mała niestety.. (jakby to była mniejsza wersja prezentowanej na stronie boohoo) ale na lato będzie jak znalazł..





Do zamówienia całego dostałam jeszcze "golden ticket", czyli zdrapkę.. gdzie wygrałam darmową dostawę, zawsze to coś :)




+ dwa kupony na darmowy graze box




+ zniżka 15£ do sklepu Sainsbury (trzeba wydać minimum 60£, żeby skorzystać z tej znizki). To od razu wyrzuciłam, bo my tylko w Tesco się obkupujemy :P


Nie chce mi się mysleć kiedy dostanę w końcu przesyłkę w której są rzeczy do rozdania.. :-/ żałuję, że nie poszłam do sklepu stacjonarnie..


Miłego dnia! :)



piątek, 3 stycznia 2014

106. Włosy odżyły! :) Loreal, Hask i Tresemme.

Hej :)

Nie bede robić żadnego podsumowania roku 2013, chyba bym musiała esej napisać ;) Dziś o ostatniej mojej pielęgnacji włosowej..

Niestety rok 2013 zaczęłam od błyskotliwego pomysłu rozjaśnienia w domu moich włosów. To był największy błąd jaki popełniłam :P Chciałam z ciemnego brązu dojść do jasnego brązu/ciemnego blondu ale w chłodnej tonacji, ponieważ wkurzały mnie już te rudawo czerwonawe tony.. W styczniu rozjaśniłam włosy rozjaśniaczem na bazie 12%.. potem zrobiłam kąpiel rozjaśniającą i o ile efekt mi się bardzo podobał, to moje włosy po 2-3 miesiącach zrobiły się z dnia na dzień MEGA przesuszone. Były straszne jednym słowem.

Kombinowałam z olejami, żaden mi nie pomógł. W czerwcu postanowiłam przefarbować się na brąz, czyli kolor wyjściowy do mojego rozjaśniania :/ takim sposobem wróciłam do naturalnego koloru. Kilka dni temu zafarbowałam włosy.. na ciemną czerwień.. i bądź tu człowieku mądry.. nie chciałam mieć nic wspolnego z tym kolorem a suma sumarum jest on na mojej głowie.. ;) no ale nieważne :)

Jakiś czas temu też kupiłam:

  •  szampon + odzywka LOREAL Elvive, Full Restore 5, Extreme
  • HASK, Argan Oil (daje się kropelkę na dłon i masuje włosy)
  • TRESEMME, Spray termoochronny (mimo, że nie uzywam suszarku, ale raz na tydzien, sięgam po prostownice)







No i napiszę Wam, że to wszystko razem wzięte przynosi moim włosom świetne efekty! Moje kłaki są w końcu mięciutkie, podatne na zabiegi, lśniące.. jednym słowem - WOW.

Mam jeszcze w zamiarze kupić wcierkę Babuszki Agafii oraz jakąs maskę. Może polecicie coś dla włosów falowanych?

Także chyba w końcu osiągnęłam stabilizację jeśli chodzi o pielegnację, która daje mi satysfakcjonujące bardzo efekty :)

A teraz z innej beczki...
Jakies pół miesiąca temu zamówiłam kilka rzeczy, które chciałam dodać do rozdania (któro miałam ogłosić w grudniu, ale dalej czekam na te rzeczy..). No i dziś dostałam maila, że nie mają na stanie kilku produktów i zwrócą mi kasę.. jestem WŚCIEKŁA, bo miałam mieć pięknie cienie  GOSH oraz lakier Ilamasqua i farbkę do ust Sleek. W każdym razie, jak tylko otrzymam pozostałe produkty, od razu ogłoszę rozdanie! :) Jestem podekscytowana :P Tylko ile jeszcze będzie trwała ta dostawa? .. eh

Znowu przeskakując z tematu na temat.. Kolejna porcja rozczarowania - sklep boohoo.. Wczoraj dodałam do koszyka bardzo duzo rzeczy, miałam między innymi torebki które kosztowały 40£ i były przecenione na .. 5£.. bluzki z baskinkami, bardzo elegancke.. za 3£.. i wiecie co? Kiedy chciałam przejść do platności (w sumie trwało to z 20 minut), zauwazylam ze nagle kwota wzrosla o jakies 40£.. Co się okazało? Podnieśli ceny niektórych produktów a niektóre uciekły mi z koszyka i już były niedostępne. Bardzo się zdenerwowałam, bo miałam sukienkę i kopertówkę na której mi zależało. W rezultacie z chyba 12 rzeczy, kupiłam tylko.. 3 :(

Ogolnie maja teraz tam bardzo duze promocje (-75% + do tego jest kod na 25% od rachunku), ale co z tego jak kolokwialnie "lecą w kulki".

Lecę czatować do okna na moją przesyłkę z Mango, dzwonił dziś kurier z DHL, ale mam popsuty głosnik w telefonie i nie moglam odebrać.. od razu mu odpisałam, żeby mi dał znac mniej wiecej o ktorej on będzie u mnie bo raz, że zapomniałam ten numer mieszkania wpisać a dwa, że domofon nie działa.. no i co? Nie odpisał nic, a juz minely 4 godziny. Dziś dosłownie jestem kłębkiem nerwów..

Miłego dnia!




sobota, 8 czerwca 2013

69. SecondHand! + Instagram

Hej!

Ostatnio zgrzeszyłam, przechodziłam koło lumpka no i tak jakoś wpadło mi to i owo w koszyk..

1. Spódniczka Denim Co.

Ot klasyczna, bardzo sie ucieszyłam, że ją znalazłam, ponieważ brakuje mi takich prostych, jendolitych spódnic. W dodatku ma świetną długość! Zdjęcie prześwietlone. Material spodnicy jest ciemniejszy.

2. Spódnica moro Denim Co, nowa z metką.

Nosi się jeszcze takie bojówki? Szczerze mi się spodobała w sklepie, ale teraz ne jestem przekonana..

3. Moja perełka sukienka Boohoo, nowa z metką.

Wymieniłam się za tą sukienkę i nie wiem czy dobrze zrobiłam. Spodobała mi się na pierwszy rzut oka.. niesteyy gdzie ja ją założę? Na codzień absolutnie a w tym roku nie szykuje się wesele.. Chyba z tym produktem wtopiłam :)


4. Sukienka w ruskie lale :D Pussycat London.

Za krótka oczywiscie :) Ale chcę sobie zrobić z niej bluzkę.

No i Instagramowe fotki poniżej :)


Tak to ja.. i moje ukochane kolczyki Lipsy

 Znow ciasto z rabarbarem :D


Pakowanko, pudła czekające na towar z szaf..

 No i rajstopki z M&S, ktore kupilam rok temu na wyprzedazy :)
Te drugie w kropki mialy cene oryginalna okolo 55zł.. istne szalenstwo! :/ Ja dalam jakies 5-10zl, juz nie pamietam.. niestety juz mi sie dziurka zrobila.. na lydce :/



Uciekam na dwór, piękna pogoda jest, w koncu :))) Miłego dnia!