Dziś byłam tak zaspana, że autentycznie zapomnialam o komunii syna mojej znajomej.. makabra! Okolo 10 przyszedł mój ojciec po mnie a ja w szlafroku, nie pomalowana, nawet śniadania nie zjadłam.. Miałam 30 minut na umycie się, ubranie, pomalowanie i na ubranie córy.. AAAAA panika totalna, że nie zdąrzę.
Totalnie zapomniałam o tym wydarzeniu i nie naszykowałam sobie ubrania dzień wcześniej.. więc musiałam szybciutko coś zarzucić i strasznie się cieszę, że jednak nie oddałam tej sukienki koleżance..
Dziś absolutnie wszystko co widzicie na mnie, pochodzi z sh. Sukienka, którą kupiłam tylko dlatego, że kosztowała 4.20zl, oczywiście sądziłam, że jej w życiu nie ubiorę ponieważ jest za krótka. Możecie stwierdzić, że nie jest, ale ja się źle czuję w takiej długości i dla mnie jest za krótka. Nie mniej nie miałam nic innego żeby założyć na siebie.
Marynarka marki BEBE kupiona parę lat temu, moja perełka, autentycznie! Dlatego, że parę lat wstecz, lumpeksy były takie hmm.. zatęchłe z odzieżą dosłownie vintage i upolowanie czegoś "na czasie" graniczyło z cudem.. nie to co teraz!
Buty Dunnes, rozmiar za duże, ale włożyłam wkładki i jest ok :) uwielbiam te buty.. i pamiętam jak dzień przed ich kupnem w sh, miałam o identycznym fasonie kupić w Deichmanie, za 49zł.. jak się cieszę, że wówczas się nie zdecydowałam na te sieciówkowe :)
Kopertówka - moja jedyna więc kwiestia czy pasuje czy nie jest mi trochę obojętna :P
Nie wiem czy ta marynarka pasuje do sukienki, ale mam jeszcze tylko jedną, szarą która już definitywnie by nie pasowała. Oczywiście już czasu na uczesanie jakieś sensowne nie miałam, także tylko związałam włosy u góry :P brak biżuterii - na szyi nie lubię ostatnio mieć śwecidełek a uszy mnie tak bolą, że już nic nie wciskałam w nie. Musiała wystarczyć obrączka jako ozdobnik ;)
Fotki robiłam po przyjsciu, wiec i sukienka wymiętolona już troszkę.
Sukienka TRIXXI, sh - 4.20 zl
Marynarka BEBE Sydney, sh - 1 zł
Kopertówka Atmosphere, sh - ok. 10zł
Buty Dunnes, sh - 5zł
Rajstopy Gatta - 7zł
Także dziś mój look zamyka się w granicy (nie licząc bielizny ;) ) 29zł / All look cost about 8 Euro
Jak już tatuśko mnie odwoził to wstąpiłam jeszcze do Rossmana, żeby znaleźć w koncu krem samoopalający SUNOZON, ale niestety nie było go.. także na spróbowanie wzięłam w sprayu.. do tego chciałam mój ukochany peeling Synergen, ale albo zmieniono opakowania, nazwy i ceny albo po prostu go nie było..
Do tego eyeliner Wibo, niezastąpiony :)
Może ktoras z Was uzywalam tego samoopalacza w sprayu i mogłaby mi napisać jak się nim posluzyc? Czy moge od razu po goleniu, peelingu i nabalsamowaniu się nim pryskac? czy nie trzeba balsamu?
Miłego dnia! Ja lecę do kuchni robić placki ziemniaczane :) jakąś taką ochotę nabrałam :D