Obserwatorzy

czwartek, 28 lutego 2013

21. Jennifer, CCC. Sandały 2012.

Hej!

W tamtym roku zapragnęłam swoich pierwszych platformowych butów. Niestety w sklepach owszem były platformiaki, ale.. obcas niebotyczny 12-15 cm! Szukałam czegoś co wygląda na wysokie ale jest niskie ;-))) Przechodząc obok wystawy CCC, zauważyłam, że w nowej kolekcji są ciekawe sandały, które wyglądają na bardzo wysokie, ale platforma z przodu niweluje odczuwalną wysokość.
Nigdy wcześniej nie kupowałam obuwia w sklepie CCC, o wiele bardziej wolę Deichmana z racji prostych reklamacji, ciekawych butów a przede wszystkim atrakcyjnych cen nadawanych ostatnim parom z danej kolekcji.
Traf chciał, że pewnego pięknego dnia usłyszałam, że jest tzw. "noc zakupów" i buty w CCC są tansze o 20%. Nie zastanawiając się długo poszłam przymierzyć te sandały i ewentualnie je kupić. 
Po włożeniu na nogę.. zakochałam się. Jednak miałam problem z rozmiarem. Zazwyczaj kiedy kupuję obcasy, biorę rozmiar 39, płaskie 40 a zimowe 41. Tutaj byłam w kropce.. na lewą stopę włożyłam rozmiar 39 a na prawą 40.. 39 wydawało mi się za małe, ale minimalnie a 40 trochę za duża.. ostatecznie zdecydowałam się na mniejsze.

Marka: Jennifer, CCC kolekcja 2012
Cena: 79zł - % z 99zł
Obcas - 9cm
Platforma - 3cm
Materiał - ekoskórka (?)






Miałam je na nodze raptem z 5 razy w ciągu lata. To bardzo mało, ale totalnie nie miałam ich gdzie zakladać ;) Jak szłam do pracy to zazwyczaj w cichobiegach, żeby szybko dotrzeć.. w dniu wolnym jak szłam na spacer z 1,5 letnią córką, również zakładałam obuwie na płaszczyźnie :) ponieważ było mi wygodnie latać za dziabągiem.

Przechodząc do oceny butów.. Są bardzo wygodne, dobrze wyprofilowane. Platforma sprawia, że dziewięcio centymetrowy obcas nie jest wyczuwalny, zaś czuć sześć centymetrów luksusu. Totalnie jakby się chodziło w kapciach. (Pisze to osoba, która obcasy wkłada parę razy do roku...).
Buty są bardzo lekkie, podeszwa/obcas wykonane są z jakiegoś sztucznego super lekkiego tworzywa. Jak je pierwszy raz wzięłam do ręki, to pomyślałam: co to za chiński badziew??? Obcas przypomina jakby trochę drewno, przez delikatne, krótkie zaglębienia. Średnio mi się to podoba, z bliska wygląda to dośc tandetnie.
Wierzch wykonany z jakiejś ekoskórki, niestety brak skórzanej wkładki wewnątrz. Za cenę pierwotną 99zł spodziewałabym się chociaż tej skórzanej wkładki. 
Jak widać płacimy za nowy trend, markę. Na pewno nie dałabym za nie pierwotnej ceny 100zł bez złotówki.
Sznurówki, bardzo dobre, nie rozwiązują się. Są one takimi typowymi tenisówkowymi sznurówkami. 
Sznurowanie jest na całej długości, ale nie można regulować szerokości przy palcach, ponieważ tam materiał, jest zszyty. Także tylko na 2/3 długości można regulować szerokość a tym samym dopasowanie do stopy.
Jak ktoś ma szeroką stopę, to będzie miał problem własnie przy palcach. Ja mam szczupłą szkitkę 
i delikatnie mnie ciśnie na przodzie.




Przejrzałam kolekcję CCC wiosna-lato 2013 i szczerze nic mi nie przypadło do gustu. Wydaje mi się, że kolekcja nie pokazuje nic nowego, nic interesującego. Wszystkie modele gdzieś tam są bardzo podobne do kolekcji z lat ubiegłych. Ponadto nie ma tu nic innowacyjnego jak dla mnie. Brakuje mi odrobiny szaleństwa.
Kolory kolekcji CCC: biały, czarny, brązowy, granatowy, zielony, niebieski, różowy, pomarańczowy

Kowbojki z ażurową cholewką? To już było.. 





gumowe obuwie, tzw meliski? to też było..

Koturny na korku z motywem kwiatowym? RÓWNIEŻ BYŁY..





Jedynie zawiesiłam oko na te buty z kampanii Anny Przybylskiej dla CCC.


środa, 27 lutego 2013

20. Nine West, ślubne? nie tylko :)

Hej :-)

Dzisiejszy post o butach marki Nine West.


Nine West jest amerykańską marką oraz  międzynarodową siecią sklepów, działającą na rynku od 1978 r. Nazwa pochodzi od ulicy, przy której ulokował się pierwszy nowojorski salon. Domeną marki są doskonale wyprofilowane i wyważone buty na każdą okazję. Ponadto marka oferuję torebki oraz akcesoria dla Pań (portfele, okulary i kapelusze).


Jako dobra łowczyni okazji (nie można być za skromnym :P ), kupiłam te buciki 2 lata temu w cenie 60zl na Allegro, oczywiście nowe. Ten model na Amazonie, ówcześnie kosztował w przeliczeniu na PLN, około 370zł. Tak więc moja radość była przeogromna gdy zapłaciłam za nie tylko 60zł.
Gdy je otrzymałam, nie mogłam oderwać wzorku.. na żywo prezentowały/prezentują się cudownie. Zdjęcia absolutnie nie oddają ich uroku.







Materiał: satyna
Obcas - 10cm
Platforma - 1cm
Kolor - biały
Rozmiarówka standardowa.

Miałam lekkie obawy (oczywiście jak już zamówiłam..), że będą mi spadać z nogi, bo jednak preferuję zapinane buty. Na całe szczęście trzymają się świetnie na nodze. 

Przód buta przypominający kokardę dodaje im uroku, niewątpliwie :) Wycięcie w bucie, od wewnętrznej strony, sprawia, że noga wygląda bardzo smukło i seksownie. 



Mimo wysokiego obcasa, buty są wygodne, mają dobrze wyprofilowaną podeszwę.

Jak przystało na białe buty - brudzą się niemiłosiernie. Miałam je na nogach 2 godziny - 1 godzinę 
w USC a drugą w restauracji. Po tym czasie widać było na nich kurz i gdzieniegdzie szare otarcia. Minusem jest to, że obcas również jest satynowy a co za tym idzie, strasznie się brudzi. Jednak jakby obcas był np. biały, lakierowany, to buty straciłby na uroku.


Może wiecie czym wyczyścić satynowe, białe buty?

W Polsce są salony Nine West w siedmiu miastach: 

1. Warszawa - Arkadia, Galeria Mokotów, Wola Park, Factory Ursus,
2. Wrocław - Magnolia Park
3. Poznań - Plaza, Galeria Malta
4. Gdańsk - CH Alfa
5. Rybnik - Plaza
6. Lublin - Plaza
7. Kraków - Bonarka City Center

Przedstawiam Wam kilka modeli butów z kolekcji wiosna-lato 2013 :)

Źródło: sidewalkhustle.com











Jak widać w tym roku stawiają na żywe kolory, bardzo różnorodne fasony, co jest na wielki plus oraz na ciekawe połączenia materiałów. 

Jesteście w posiadaniu butów tejże marki? :)

Ps. Moja nowa miłość (nie Nine West) na którą będę zbierać pieniądze:

źródło: ioffer.com


Są takie w formie botków:


oraz takie:










poniedziałek, 25 lutego 2013

19. Nowe miłości. SH

Hej!

Przepraszam, że nie pisałam przez weekend, ale spędziłam go w końcu bardzo rodzinnie i praktycznie non stop nadworzu korzystając z ostatniej dawki śniegu. W dodatku mąż ma zaległy urlop, więc super się złożyło :-)

Ale dośc tego, czas przejść do konkretów, czyli... ? Wiadomo.. :) Łowy, łupy itp.

Byłam dziś z koleżanką na dostawie i jak zawsze mówię, że nic nie kupię, bo za drogo.. to dziś po prostu pękłam!
Oczywiście jak to na dostawie, pełno handlar, pełno w ogole ludzi.. Przeglądając sukienki, dziewczyna koło mnie nie patrząc na rozmiary, wszystko dosłownie zrzucała do kosza. W 5 minut wieszak 
z sukienkami opustoszał. Po kilkunastu minutach, dziewczyna ta zaczęła przeglądać rzeczy i odkładać te których nie brała. Dziki szał!

1. Skórzane sandały  RAVEL.

Jestem w nich absolutnie zakochana, niestety zdjęcia przekłamują kolor "niebieski", ponieważ one ani trochę nie są błękitne, tylko morskie, nawet bardziej zielone. O dziwo iPad i nasze iPhony nie dały rady z odzwierciedleniem tego koloru. DZIWNE.

Uroku dodaje im drewniany obcas z wysokim połyskiem.



2. Sukienka mgiełka Atmosphere.

Też podbiła moje serce tym cudnym haftem, ale co z  tego jak się nie dopinam w piersiach :/ Na całe szczęście dałam za nią w granicach 6zł.



3. Coś dla dziabąga mego :) plecionka Next.

Czyż nie jest urocza? :)


piątek, 22 lutego 2013

18. Szybko i konkretnie, SH!

Hej!


Dziś nie bardzo mam czas na pisanie, więc szybko o dzisiejszych łupach.

Poszłam po buciki, które już miałam wczoraj w koszyku, lecz niestety nie było ich. Ani tych vintage
z Brazylii.. szkoda, ale upolowałam:

1. No name

Urzekły mnie już w poniedziałek, ale nie zapłaciłabym ponad 30zł ;-) Czekały na mnie dziś. Lekko za duże, ale włożę wkładkę i po problemie.


2. Vintage w czystym wydaniu! skórzana kopertówka.

Też ją widziałam w poniedziałek na dostawie, no i czekała do dziś na mnie :) Urzekła mnie od pierwszego wejrzenia. Te wytłaczane ptaki na przodzie są cudowne. Najlepsze kryje się w środku - lusterko, dwie główne przegródki a tam gdzie widzicie zatrzaski, to dwie mini kieszonki, np. na bizuterie.
Jak to vintage, nie jest nowa, idealna.. ale ja już ją kocham. W dodatku made in England :-)



Zakupy uważam za udane, ale czuję niedosyt :)

Jak tak pomyślę o moich butach to naprawdę na wiosnę i lato jestem obkupiona. Miałam stworzyć post o moich butach, ale nie bardzo się da (przepraszam jusssi). Letnie mam w piwnicy a i też wszystko trzymane w reklamówkach, pod kanapą, na szafie, w szafie..

Marzy mi się garderoba.. ale chyba się jej nie doczekam w najbliższej przyszłości (po prostu nie ma gdzie jej wstawić).

Fajnie by było gdyby odbył się jakiś zlot lumpeksoholików! Oj tak! :)


czwartek, 21 lutego 2013

17. Lumpeksowo mi!

Hej!

Nie miałam wczoraj czasu na napisanie czegokolwiek. Za to dziś przychodzę z "łupami' z nowego second handu :-)
Poszłam dziś szybciutko najpierw do mojego ulubionego, zobaczyć, czy są buty które widziałam 
w poniedziałek - klasyczne, niskie, czarne, skórzane koturny Aldo. Niestety nie miały być moje tak samo jak skórzana, meksykańska torba.. no szkoda. Torba była PRZEcudowna.. ale w dzień dostawy nie miałam tyle kasy przy sobie.

Przechodząc do łupów.. tym razem bez butów, choć dziś miałam w koszyku piękne szpilki marki Viva la Vida (cena online 45 funtów), ale kurczę nie wzięłam ich, naprawdę nie wiem czemu! Za to posunięcie daję sobie czerwoną kartkę! Jutro lecę do lumpka zobaczyć czy jeszcze będą... trzymajcie kciuki, żebym je zdobyła, żeby czekały na mnie... będzie mi trochę trudniej bo muszę z wózkiem tam iść :-/ 

Ok, moje zdobycze :)

1. Sukienka Miss Selfridge, nowa.

Jest cudowna, oh i ah, na dodatek świetnie leży, jestem absolutnie, bezgranicznie zakochana. Oby teraz ktoś mnie na wesele zaprosił ;) bo inaczej to będzie w szafie wisieć..



2. Sweterek/narzutka OneA, Waga ok 5zł.



3. Jeansy Diesel, model Dessa (jeśli to nazwa modelu :) ) jak nowe. Wyprz %% 3zł



4. Torebka.. nie Mulberry ;) marka Whisper - wyprz %% 3zł

Urzekł mnie fason, zapinanie.. kolor mniej :/ Planuję ją przemalować, ale kompletnie nie wiem czym, jakieś pomysły? Jest to ekoskórka.
Torebka ta to podróba Mulberry Rosemary. Uświadomiła mnie pewna wizażanka  :-) Niżej oryginał.




5. Pasek Calvin Klein (?) - Waga, ok 5zł






Dobranoc :)





wtorek, 19 lutego 2013

16. Marzenia..

Witajcie :)

Dziś post deko inny od reszty, mianowicie o marzeniach :) Ale marzeniach odziezowych, obuwniczych itp.

Buszując po second handach, zawsze mam cichą nadzieję, że upoluję coś na co od dawna mam chrapkę. Oczywiście (moim zdaniem) to jest tak nierealne, jak wygrana szóstka w lotto. Moim, póki co dużym marzeniem, są buty od Gwen Stefani, marki L.A.M.B. Mam kilka modeli na oku, ale najbardziej pożądane to:

1. Crowther Tex


2. Tammy


Pozostałe, do których wzdycham:

3. Valentino


4. Marni




Największym marzeniem torebkowym, jest ta torba od projektanta Jimmy Choo.. ahhh

1. Jimmy Choo model Blythe


Reszta do ktorej wzdycham      :)


2. Dolce & Gabbana, model Sicily



3. Chloe, model Elsie


Jako, że jestem butoholiczką, to nie mam marzeń związanych z ubraniami, stawiam jednak na wyżej wymienione dodatki :)

Zapewne nigdy nie będzie mnie na nie stać, więc jak w tytule.. te rzeczy będą tylko w mych marzeniach :)

Macie jakies swoje małe-duże marzenia? Może kosmetyczne?