Obserwatorzy

czwartek, 22 sierpnia 2013

78. Brak czasu, chaos i make up na szybkiego

Hej! :)

Dzis pokaze Wam jak najczesciej maluje sie tutaj w tym swiecie wiecznego pospiechu. Zazwyczaj jesli chodzi o oczy to tylko kreska plus tusz. Taaak, ja ktora kocha kolor musi sie od niego odzwyczaic na codzien :( Niestety w pracy w ktorej bylam nie moglam miec cieni na powiekach, nawet stonowanych.
Ale jak mam dzien "wolny" choc mimo wszystko zapracowany, to zazwyczaj robie tak: kreska czarna eyelinerem, dolna powieka - kreska, gorna powieka nad linerem - kreska no i zalamanie powieki - cien troszke roztarty.
Tak to wyglada na codzien. Nie mam czasu sie bawic cieniami niestety i musze isc na latwizne.

Niestety zdjecia przeklamuja kolory, ale co poradzic, fotki robione moim juz zdezelowanym iPhonem 3.. ale spokojnie! w koncu dorobie sie porzadnego aparatu ;-) (mam nadzieje).

Musze szczerze stwierdzic, ze brakuje mi tutaj wlasnie takiego "pelnego" malowania sie, w sensie ladnie wypaćkać powieki, policzki, usta.. pamietam ze raz tak fajnie sie pomalowalam, wyszlam z domu, akurat jechalam do kolezanki i dziwnie sie czulam bo nie spotkalam ANI jednej kobiety, ktora bylaby pomalowana i czulam sie troche jak pajac :)
Ale zauwazylam, ze tutaj jakos tak to jest ze ludzie w dni robocze to po prostu dresy i no makeup, ale przychodzi weekend i widac pieknie wystrojonych ludzi i pieknie pomalowane kobiety. Takze w weekendy moge dzialac i nie bede czuc sie osamotniona na ulicy ;-)

Bez bazy, cienie z palety Coastal Scents 88 Original, liner WIBO, tusz Maybelline Turbo Boost.





Tutaj jeszcze znalazlam jakies foto z pierwszej wyprawy mojej, meza i corki do Ogrodów przy Pałacu Kensington. To było na drugi dzien po przyjezdzie ksieznej Kate z synkiem tutaj do Pałacu.






Lece sie dalej kurowac, dzis mam mega chrype i duszacy kaszel, ledwo wytrzymuje :-/

Milego dnia! :)

5 komentarzy:

  1. bardzo lubię te ogrody w Kensington:)
    ja tam do pracy robię pełny make-up i się nie przejmuję, czasami nawet doklejam sztuczne rzęsy :) oczywiście nie mam problemu z wyjściem do sklepu czy na siłownię bez makijażu, ale do pracy to muszę :P jak kiedyś przyszłam bez to się mnie pytali czy jestem chora :)
    Monnie B z Wizaz :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie czaje na rzesy jakies polowki Ardell :) ale musze poczekac do wyplaty heh ;-)

      Dzis siedzialam obok dziewczyny, ktora miala taki makijaz ze az mnie troche to przerazilo :) ale nikt jej uwagi nie zwrocil, wiec tez sie chyba nie bede przejmowac.. tym bardziej, ze ja sie maluje mniej od niej :) ale tapety to dziewczyna miala stoi kilo, szok :)

      Usuń
  2. Bo tutaj nikt na nikogo nie patrzy się jak na debila i to jest fajne :D
    Kochana moja, widzę, że już jesteś w UK :) Powiedz mi jak daleko mieszkasz od Enfield? może się spotkamy czy coś? :)) Buziaki dla małej królewny :*

    OdpowiedzUsuń
  3. wracaj szybko do zdrowia! ;)
    ładny makijaż oczu ;)
    podoba mi się tutaj, więc obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń