Obserwatorzy

wtorek, 18 marca 2014

129. Lily Lolo Samples

Hej :)

Przez ostatni tydzien sporo się działo, dlatego też nie miałam w ogole czasu na blogowanie, ale na całe szczęscie wszystko wrócilo do normy :)

Pisałam kiedyś, że chce znów przejść na podkłady mineralne. Zamówiłam jakiś czas temu próbki Earthncity, ale nie byłam do końca przekonana formułą. Przyszedł czas na Lily Lolo.
Osławione minerały na blogach, na wizażowym forum.. Przyznam, że oczekiwałam efektu "wow", czy tak było?


Zamówiłam 4 próbki:


  • podkłady: popsicle, barely buff i in the buff
  • puder: matujący
Do tego dostałam katalog produktów oraz drugi katalog z cieniami do powiek. Za wszystko razem z przesyłką zapłaciłam 7 funtów.

Muszę przyznać, że katalogi są świetne i nigdy nie spotkałam się z tym w firmach produkujących minerały, a przetestowałam z kilkanaście.

Na plus to to, iż prochy są w słoiczkach a nie workach strunowych. Produktu była różna ilość w każdym pojemniku. Nie żeby drastyczna różnica, no ale jednak :) Każdy słoiczek zaklejony nalepką.

Zamawiałam pod kątem ocienia na szyi, który mam ewidentnie taki "żóltawo nie wiem jaki", zaś ma twarz jest bardzo różowa, ale z autopsji wiem, że przy różowawych podkładach strasznie się odcien odcina od szyi.. więc zaryzykowałam te niby "neutralne" odcienie. Szczerze myślałam, że będą mniej zółte.. (to w takim razie jakie są te opisywane jako "warm"?)

Co pisze producent o odcieniu "neutral"? Zbalansowany, ni to różowy, brzoskwiniowy czy zółty.. wiec w zasadzie idealny dla mnie. Niestety średnio wygląda na mojej twarzy.
Kolor "popsicle" jest z gamy "cool" czyli zimnych (różowawe tony na twarzy). DO srednio-jasnej karnacji
Kolor "barely buff" do jasnej karnacji, zaś "in the buff" do średnio-jasnej.

Przetestowałam na roznych czesciach twarzy: popsicle za ciemny, barely buff jest ok ale troche za zolty, in the buff za zolty.. zrobiłam więc mix wszystkiego po trochu i było lepiej (polozylam na cala twarz), choć mimo tego kolor byl za zolty, za cieply i dziwnie wygladal na mojej twarzy MIMO ŻE PIĘKNIE stopił się z szyją.. no i masz babo placek. Przemóc się nosić kolor który pasuje do szyi.. czy kupić coś co będzie pasowało do twarzy, ale nie będzie współgrać z szyją :/ Może to tylko moje "widzi mi się" jesli chodzi o ten kolor, ponieważ zawsze uzywałam zimnych odcieni a szyję zakrywałam golfem, chustą itp..  
Ujednolicenie twarzy w ogole mnie nie satysfakcjonuje. Ale dopiero drugi dzien testów za mną, moze moja skóra musi się "przegryzc" z tymi mineralami bo już długo uzywałam płynnych.

Nie mniej jak sobie przypomnę efekt "wow" po minerałach Lumiere, to aż robi się przykro, że przy każdych tak nie jest :) Zaczęłam się również mocno świecić po 5 godzinach :/ mimo nałożenia matującego pudru.. no cóż..

Dziś spróbuję inny krem pod to dać. Wczoraj użyłam Bionsen nawilżający który wchłania się jak w gąbkę.. teraz idę nałożyć kremik Agafii, bogaty w roślinne ekstrakty.









MIŁEGO DNIA :)
Lecę z córką na plac zabaw ;)

10 komentarzy:

  1. Szkoda, że minerały to nie jest lek na całe zło ;) a jeszcze bardziej żałuję, że z rynku zniknęła firma EGM bo to akurat z niej mam najlepiej dopasowany podkład pod kątem koloru oraz formuły. Sięgam po niego tylko wtedy jak naprawdę jest źle, ale jak się skończy to nie mam zamiennika w takiej formie.

    Co do LL u mnie nie sprawdziły się produkty tej firmy, a prasowane cienie przypieczętowały decyzję o zakończeniu zainteresowania ich ofertą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wlasnie! Mialam EGM i bardzo lubilam! Szkoda, ze i tej firmy juz nie ma :( Zawsze myslalam, ze skoro wiekszosc prochow ma ten sam sklad, to beda wygladac na twarzy tak samo. Niestety sie mylilam :)

      Usuń
  2. Ja jeszcze nigdy nie miałam do czynienia z minerałami, ale też mam tak, że szyja jest w odcieniu żółtawym a twarz bladoróżowa i nie wiem czemu wcześniej nie dobierałam odcieni pod szyję, tylko ostatnio się z tym kapnęłam i wzięłam odpowiedni odcień ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym nie miala problemow z cera to pewnie bym zostala przy plynnych. Ale kiedys uzywajac mineralow zauwazylam ogromna poprawe a gdy stan cery byl stabilny, znow przeszlam do plynnych i to byl blad..
      Jakiego podkladu uzywasz? :)

      Usuń
  3. Coraz bardziej te minerały mnie zaciekawiają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno są bardzo fajne :)

    MSjournalistic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie muszę złożyć zamówienie, bo minerały kuszą mnie od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i masz babo placek! Trzymam kciuki byś szybko odnalazła swojego ulubieńca.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładne kolorki tych minerałów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam serdecznie na rozdanko. Znajdzie się coś dla każdego ponieważ jest aż 5 zestawów co za tym idzie 5 zwycięzców. W tym m.in. Nowe balsamiki od organique http://pazurkiumyszy.blogspot.com/2014/03/rozdanie-wygrywa-5-osob.html

    OdpowiedzUsuń