No właśnie, jestem kobietą.. dlatego znów nie mogłam powstrzymać swojej dłoni od wpisania pinu i zatwierdzenia transakcji. Bat mi się należy :P
1. Sally Hansen, Sugar Coat, kolor 400 Sweetie - pomalowałam jednego paznokcia i kolor mi nie pasuje, także oddam go koleżance.
2. Filthy Gorgeous London, kolor Beebe - cieszę się jak głupia bo zapłaciłam za niego tylko funta a normalnie kosztuje okolo 6-9£.
3. Astor Lacque Deluxe, kolor 260 Pink Fanatic
4. Revlon nail art neon, kolor 140 pink glow
5. Rimmel Vinyl Gloss, kolor 440, Her Majesty
6. Astor couture eye shadow, kolor 150 Precious Wood
W koncu tez pojechałam po moje zamówienie Topshopowe, później będę nakładać Nail Rock :D
Czy jest coś ze mną nie tak, że ciągle kupuję lakiery i mazidła do ust? Masakra, muszę przystopować i chyba jak będę wychodzić z domu to nie będę brać torebki coby nie kusić portfela i karty..
Teraz odpoczywam, piję zieloną herbatę (polecam Pukka!) i zaczynam oglądać hotel Babylon. Oglądałyście bądź oglądaliście? :) Uwielbiam ten serial, wciąga oraz jest bardo zabawny :)
Miłego dnia!
Świetne zakupy! Serialu nie znam, ale z chęcią zerknę :)
OdpowiedzUsuńSprawdz na kinomanie :) za darmo mozna ogladac :)
UsuńJa przystopowałam z mazidłami do twarzy, mam ochotę tylko na rozświetlacz, ale mam "kłopoty" logistyczne, żeby dotrzeć do sklepu:)
OdpowiedzUsuńoj wiem co znacza problemy logistyczne :/ ja teraz mam problem z dostaniem produktow Babuszki Agafii :(
UsuńSwietne zakupy :) Ja też mam obsesję na temat produktów do ust więc rozumiem :)
OdpowiedzUsuńCzyli nie jestem sama w tym szalenstwie :D
UsuńŚwietne zakupy. :)
OdpowiedzUsuńSerialu nie widziałam, ale muszę sprawdzić, może mi też przypadnie do gustu. :)
Na tym serialu ybl wzorowany Hotel 52, jednak oryginal jest niezastąpiony :)
UsuńKoniecznie pokaż jak wygląda nail rock na paznokciach. Ja ostatnio tak się przyzwyczaiłam do hybrydy, że już chyba do zwykłych lakierów nie wrócę. Jestem zachwycona trwałością, polecam :)
OdpowiedzUsuńPokażę :) zdecydowałam jednak poczekać z nail rockiem do poniedziałku, ponieważ w pracy nie mogę mieć tak rzucających się w oczy kolorowych paznokci ;)
UsuńNawet nie wiem co to ta hybryda, musze poczytac :) acz nie zalezy mi jako tako na trwalosci mega, bo lubie codziennie lub co dwa dni zmieniac kolor :P tyle mam tych lakierow, ze musze zuzywac :)))
Ps. Dobrze, ze dalas znak! Pamietaj ze 25 lutego bede w PL i bede chciala sie spotkac ktoregos dnia :D
Mam tak samo.... wiecznie lakiery kupuje!
OdpowiedzUsuńserialu nie znam a na jakim kanale leci??
Ja ogladam na kinoman.tv :)
UsuńOhoho widzę, że ogromne zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio kupiłam torebkę i teraz już nic staram się nie kupować :)
Starasz się ;) i jak wychodzi? :D
Usuńtez kupuje jak opetana :)
OdpowiedzUsuńJa juz przystopowalam :P chyba..
UsuńZnam to uczucie,chwila zawahania jednak po tej chwili następuje ogromne szczęście:)Kosmetyków nigdy dość!
OdpowiedzUsuńSwietnie to opisalas! Chwila zawachania, zwatpienia.. ale po zakupie radosc :P
Usuńtakie już jesteśmy cholery, że lubimy zakupy :)
OdpowiedzUsuńNic sie nie da z tym chyba zrobic :P
UsuńWidzę, że udane zakupy :) Piękne lakiery :)
OdpowiedzUsuńsophie-soophie.blogspot.com
Dzieki :) lakiery wszystkie juz wyprobowalam (oprocz Revlon nail art) i jestem pod wrazeniem Astora.. piekny kolor i ta trwalosc!!
UsuńJa sama się powstrzymuję od kupowania lakierów itp. :D A serial kojarzę, ale nie oglądałam ;)
OdpowiedzUsuńPowstrzymujesz sie i nie kupujesz? :D zdradz technike :P
UsuńOdkąd mam paskudne paznokcie po Eveline, to przystopowałam z kupnem lakierów - szkoda mi, że nie mogę ich nosić:( Ale pieniądze oczywiście trzeba na coś wydać i teraz roztrwaniam majątek na kolejne podkłady pudry i brązery:P
OdpowiedzUsuńhahahaha :)) trzeba na cos wydawac kasę :P
UsuńTwoje paznokcie po odzywce eveline zrobily sie "paskudne" czy po lakierach z tej firmy?
też się muszę wybrać na zakupy :)
OdpowiedzUsuń